Skuteczność bombardowań
Bombardowania okazały się nowym typem ataku, który był mocno wykorzystywany podczas II wojny światowej. Jej zwieńczeniem był zrzut dwóch bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki. Jednak całość działań wojennych upłynęła na próbach zrównania jak największej liczby celów wroga poprzez wojska państw Osi oraz państwa alianckie. Bombardowania były zachwalane przez generałów lotnictwa jako sposób na szybkie i stosunkowo łatwe wygranie wojny. Niemcy zakładali, że poprzez bombardowania Londynu uda im się wystraszyć ludność i łatwiej nakłonić Wielką Brytanię do poddania się. W odwecie Alianci atakowali miasta niemieckie licząc na podobne oddziaływanie wśród ludności niemieckiej. Pomimo tego, że generałowie zapewniali o wielkiej skuteczności ataków bombowych już w czasie trwania wojny pojawiło się wiele komplikacji. Wyróżnimy 3 główne tematy.
- Wątpliwości moralne
Od samego początku część wojskowych optowała za bombardowaniami miast w celu wywołania paniki we miastach przeciwnika. - Wątpliwe sukcesy osiągane poprzez naloty
Pomimo zapewnień najwyższych dowódców, że samymi bombardowaniami da się wygrać wojnę, nie licząc przypadku wojny atomowej, która odmieniła losy zmagań na Pacyfiku, bombardowania przynosiły mierne efekty. Biuro generalicji RAF zleciło przygotowanie specjalnego raportu, który miał zbadać celność bombardowań. - Straty generowane poprzez naloty
